Gość 17.06.2020 16:22
Pochwalony Jezus Chrystus!
Jeśli ktoś żyje razem bez ślubu A nie chce to urazić chodzi tu o zezwalanie na grzech to co mam uczynić?
Istnieje wiele różnych sposobów pokazania, że się cudzego grzechu nie akceptuje. Nie trzeba zaraz w twarz rzucać, że to grzech. Trudno mi radzić, bo nie znam sytuacji. Nie wiem o kogo chodzi - rodzina, znajomi, przyjaciele? Można, gdy rozmowa na ten temat zejdzie, powiedzieć delikatnie, że tak być nie powinno... Ale delikatnie. Bo rzucenie w twarz, że to grzech i koniec nikogo raczej od mieszkania razem bez ślubu nie odwiedzie...
J.