Gość 12.06.2020 12:52
Błagam o odpowiedź bez odsyłania do spowiednika.
W lutym byłem u spowiedzi. Zażywałem wtedy lek od psychiatry(który zaproponowałem psychiatrze i on się zgodził) który mniej obniża popęd seksualny niż inny lek który obecnie zażywam. A od lat miałem problem z masturbacją z powodu popędu i z oglądaniem pornografii. Także wtedy gdy zażywałem tamten lek popełniałem grzech masturbacji. Teraz gdy zażywam inny lek zdarza się to rzadziej z powodu mniejszego popędu, dzięki skutkom ubocznym tego leku. Czy dlatego, że nie chciałem tego leku co teraz zażywam, tylko wybrałem ten co mniej obniża popęd(a wtedy już wiedziałem, że tamten lek mniej obniża popęd niż ten co teraz biorę) moja spowiedź w lutym była nieważna z powodu braku dostatecznego postanowienia poprawy(chodzi o wybór leku)?
Bierzesz leki przepisane przez psychiatrę. Czyli masz problemy natury psychicznej. To jak poza spowiedzią ocenić Twoje postępowanie? Na ile świadomie i dobrowolnie działasz? Na ile wybór leku związany był z wyrachowaniem, że chcesz grzechu? Nie mam pojęcia. O ile mnie jednak pamięć nie myli zadajesz to i podobne pytania (leki a popęd seksualny) od dobrych kilku lat.Spytaj spowiednika jak na to patrzyć. On zdecyduje i tego się trzymaj.
J.