Gość 07.05.2020 13:10
Czy trolling w sieci, ale bez oczerniania kogoś jest grzechem ?
Hmmm... Trolling niejedno ma imię. Ale np. mówienie komuś, że jest głupi, choć nie jest oszczerstwem (to ocena, nie opis stanu faktycznego) to przecież wyraźnie uderza tow bliźniego, prawda? I robi mu krzywdę. W ogóle to wydaje mi się, że motywem podejmowania takich działań jest co najmniej niechęć, jeśli nie nawet nienawiść do bliźniego. A hołdowanie takim instynktom na pewno jest grzeszne.
Zobacz zresztą TUTAJ
J.