Gość 05.04.2020 18:07
Na początku tego pytania chciałbym bardzo podziękować za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi, które bardzo mi pomogły.
Czy oprócz stałego spowiednika, na skrupuły, przewrażliwione sumienie jest jakieś lekarstwo w senie rada co mam robić aby z tego wyjść.
Różnie to być może. W zależności od tego, jakie jest podłoże owych skrupułów. Dlatego tak ważna jest współpraca ze spowiednikiem. Lekarstwem jest dość często uwierzenie, że Bóg nie jest drobiazgowy. I nie doszukuje się we wszystkim grzechu, zwłaszcza grzechu ciężkiego. Bo skrupuły to często wynik fałszywego obrazu Boga. Boga, który szuka dziury w całym, który się czepia. Przynajmniej często ten objaw skrupułom towarzyszy.
W leczeniu skrupułów jest też istotne wyzbycie się pewnego egoizmu, w którym człowiek nie chce Bogu niczego zawdzięczać. Skrupuły bywają efektem przekonania, że Boże przebaczenie Bożym przebaczeniem, ale ja muszę być doskonały, bym nic Bogu nie zawdzięczać.
Po trzecie, skrupuły czasem są efektem jakiegoś nieporządku w życiu. Np. człowiek tai jakiś grzech, nie chce o nim nawet myśleć. Wtedy pojawiają się wyrzuty sumienia, ale że o prawdziwych grzechach człowiek nie chce myśleć, doszukuje się ich gdzie indziej.
Bywa też zapewne i tak, że w skrupuły popada osoba, która chce się nawrócić. To wiąże się z poprzednimi, ale warto zwrócić na to uwagę: szatan może wyjątkowo mocno o taka osobę walczyć, bo widzi, że ją traci. Stąd te wszystkie pokusy myślenia o złym Bogu, o samowystarczalności...
Tak to mniej więcej wygląda.
J.