Gość 03.04.2020 10:43

Czy zaniedbywanie higieny przez kogoś to grzech np z lenistwa?Kiedy grzech ciężki czy jest granicą jakąś?
Szczęść Boże

Odpowiedź:

Trudno mi na to pytanie odpowiedzieć, bo nie wiem co kryje sie pod "zaniedbywanie higieny". Jeśli ktoś raz czy drugi się nie umyje, to wcale bym grzechu nie widział. No, może  z wyjątkiem sytuacji, gdy się mocno spocił i śmierdzi. Wtedy uprzykrza życie bliźnim. Ale jeśli ktoś uważa, że troska o higienę wymaga, by kąpać się dwa razy dziennie, to uważam, że to przesada.

Albo takie mycie rąk. Zależy wszystko od tego, jak często ktoś myje ręce, a jak często z racji różnych okoliczności powinien. Np. pielęgniarka, które zajmowała się jednym pacjentem powinna przed zajęciem się drugim umyć ręce (zmienić rękawiczki). Ale jeśli np. dziennikarz cały dzień nie myje rąk, a umyje dopiero wieczorem, przed kolacją, to trudno mówić o grzechu...

No i inaczej jest w czasach epidemii oczywiście. Ta domaga się częstszego mycia rąk.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg