Monika9988 26.03.2020 14:33

Czy niemówienie rodzicom prawdy jest grzechem?
Konkretnie chodzi o to czy muszę mówić rodzicom wzajemnie o ich błędach? Przykładowo 10 lat temu przyłapałam mojego tatę na tym, że odwiedził stronę dla dorosłych. Nie mam pewności czy mama o tym wie czy nie. Czy muszę jej o tym mówić teraz? Innym przykładem jest to gdy moja mama kiedyś mi powiedziała, że jak tata jest za długo w domu to nie ma na nic czasu i woli żeby był za granicą aby odetchnąć. Poza tym wszystkim się kochają. Czy ja mam obowiązek im o tym powiedzieć? Czy popełniam grzech zostawiając ich sprawy dla siebie? Czy powinnam się wtrącać?

Odpowiedź:

Na pewno nie ma sensu opowiadać mamie co było 10 lat temu ani tez ojca z tego powodu teraz upominać. A w tym co powiedziała mama nie widzę niczego, co mogłoby być grzechem. Z jakiego powodu tu upominać? Przecież to nie zmienia faktu, że się kochają, prawda? W miłości trzeba też trochę dystansu.

Bo w miłości jest jak z dwoma jeżami. Jak zbytnio się oddalają, to się nawzajem nie grzeją i jest im zimno. Ale jak są za blisko, to się kłują.

Miłość na odległość może związek zupełnie wyziębić, to prawda. Ale myślę też, że wiele związków rozpadło się właśnie przez to, że jedna ze stron domagała się właśnie zbyt wielkiej bliskości. Wszystko razem, wszystko sobie mówimy, nie mamy już kolegów, znajomych, tylko we własnym gronie i nic więcej... To recepta na rozpad związku, kiedy tylko pojawi się pierwsza trudność...

J.