Gość 03.03.2020 08:26
Czy jesli zepsulo sie cos przez przypadek nalezy to naprawic albo zaplacic?
Pytam bo ma dwie takie sytuacje
Jedna byla ja bylem na rowerze z kolega i usiedlisy na lawce na placu zabaw, byla mokra wiec kucnelismy, nie spodziewalem sie tego i nie myslalem ze tak sie stanie ale jedna z desek sie złamała,
Druga sprawa to bylem kiedys w sklepie i ogladalem bluze, po obejrzeniu chcialem ja odlozyc i w tym momencie wieszak sie zlamal, w obu przypadkach nie zglosilem tego nikomu
I sie teraz zastanawiam co powinienem zrobic
Czy jesli tego nie naprawie jakos to bedzie grzech ciezki?
Jeśli deska ławki się łamie pod wpływem ciężaru człowieka, to znaczy że była już do wymiany. Nie widzę tu żadnego grzechu. Co innego, gdyby ktoś celowo niszczył ławkę np. siekierą.
Złamany wieszak... Jeśli złamał się przy odwieszaniu to tez znaczy, że był już na wykończeniu. Też nie widzę tu grzechu. No chyba że to odwieszanie wyglądało tak, ze miał się prawo złamać najmocniejszy wieszak.
J.