11 29.02.2020 23:15

Witam.
Czy jak sądzimyw rachunku sumienia, że coś nie jest grzechem, choć może być ale nie wiemy jednoznacznie i nie powiemy, ale potem jednak dowiemy się, że był na pewno to zatiliśmy grzech?
Nie wiem czy odpowiadający zna kanał na yt o nazwie (...). Bo są tam takie filmiki, gdzie wcielają się w Boga, Jezusa i diabła i przestwiają to jako komedie. Czy te filmy obrażają Boga? Bo oglądałam je kiedyś i śmiałam z sytuacji w filmikach, ale nie z Boga. W pewnym sensie po co w ogóle to ogldałam sama nie wiem. Na początku sądziłam, że to jest nic złego czy uwłaczającego, ale potem zaczęto robić takie filmiki, że zaczęłam rozumieć, że coś jest nie tak.
I teraz zastanawiam się czy nie zatiłam tego na spowiedzi, bo czułam że te filmiki, które obejrzałam nie były dobre, ale z drugiej strony mówiłam sobie, że przecież w to nie wieże i nie wyszydzam Boga. Jednak to obejrzenie. Czy to mogło być atkem bluźnierwstwa? Dodam, że to było dawno i teraz o tym sobie przypomniałam. N
Bóg zapłać za odpowiedź.

Odpowiedź:

Z zatajeniem mamy do czynienia, jeśli ktoś wie, że z danego grzechu powinien się wyspowiadać, a jednak o nim na spowiedzi nie mówi. Jeśli rozstrzygnął, ze to nie grzech ciężki i nie powiedział, to nie ma zatajenia. Ale jeśli potem dochodzi do wniosku, że jednak powinien to przy następnej spowiedzi powinien o tym powiedzieć.

Wniosek z tego taki, że jak się ma wątpliwości dotyczące wagi grzechu najlepiej wyznać grzech w spowiedzi.

Co do filmików... Nie jestem tego w stanie ocenić. Najlepiej będzie, jak powiesz o tym na spowiedzi mówiąc też, że to dawna sprawa, ale teraz zaczęło Cię to niepokoić.

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg