Ania 21.02.2020 20:39

Szczęść Boże, chciałabym prosić odpowiadającego o poradę jak powinnam postąpić w następującej sytuacji: Kiedy 3 lata temu pracowałam jako sprzątaczka w pewnej firmie zdarzyło mi się połamać szufelkę. Nie powiedziałam o tym szefowej A teraz mi się wydaje że powinnam była to zrobić. Czy zdaniem odpowiadającego powinnam się tam teraz zgłosić i o tym powiedzieć? Czy to nie będzie wyglądało trochę głupio po takim czasie?

Odpowiedź:

Szufelka... Nie jest chyba zbyt droga, prawda? Poza tym chyba nie robiła Pani tego celowo, a po prostu stało się to przy używaniu. Ja bym nie robił z tego problemu. I pewnie nikt wtedy z tego problemu nie robił, pewnie kupiono nową...

To problem który mnie samego zawsze nurtował: czy pechowiec, który miał tego pecha, że jak usiał w samochodzie, to złamały się sprężyny amortyzujące, odpowiada za to, co się stało? Bo wiadomo, że to zmęczenie materiału. Ale przydarzyło się akurat jemu. Czy powinien naprawić szkodę? Moim zdaniem trudno go obwiniać. Trzeba się po prostu pogodzić z tym, że rzeczy się zużywają. I jeśli ktoś specjalnie nie działa tak, żeby coś zniszczyć - trudno go za zniszczenie winić.

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg