Antropo 15.01.2020 08:48
Mam pytanie dotyczące ciężkości grzechu. Otóż jakiś czas temu kolega żartował przy znajomej o mnie- " No ( tu podał moje imię) to się księża podobają ( A nic takiego nie powiedziałam ani nie dałam powodu aby tak myślał) . Na co odpowiedziałam - A Tobie, który się podobał? . Powiedziałam to w złości ale świadomie, że moze go to urazić
Czy w tym przypadku to był grzech ciężki z mojej strony ( znając jego słabości)?
Moim zdaniem w ogóle nie był to grzech ale cięta riposta na obraźliwą zaczepkę.
J.