Gość4 11.12.2019 00:01

Mam pytanie i proszę o wyrozumiałość bo mam problem z skrupułami, w szkole wyleciała mi zakładka z książki i nie podnioslem jej a w głowie pojawiły sie mysli ze ktos moze sie posliznac i ze popełnienie w ten sposób grzech ciężki, wiem brzmi to dziwnie ale prosze o odp.

Odpowiedź:

To że odpowiem na to Twoje pytanie nic nie da. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania, jakie mogą się w Tobie zrodzić. Musisz się nauczyć rozstrzygać takie sprawy samodzielnie. To znaczy musisz ocenić sprawę swoim rozumem. Pomijam już nawet to, że żyjąc wśród ludzi ciągle z różnymi sytuacjami się spotykamy. Zostańmy przy tej zakładce na podłodze. Jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś się na niej poślizgnie?

To zależy między innymi od tego, czy ktoś patrzy gdzie idzie, prawda? Z doświadczenia wiem tez jednak, ze zależy to od wielkości zakładki. No bo jak ktoś nastąpi na nią połową buta, to mniejsze prawdopodobieństwo, że się poślizgnie, a jeśli całym butem (np. gdyby to był plakat) - większe. No ale z kolei  plakat na podłodze łatwiej zauważyć niż zakładkę. Z ten sposób dochodzimy do rozważań, jak wielka musi być tak zakładka, żeby powiedzieć, że stwarzała zagrożenie, prawda? Jak miała 15 cm długości i 4 szerokości, to grzech ciężki, a jak miała 12 cm 9 3,5 cm, to już nie?

Takie rozważania nie mają sensu, prawda? No właśnie.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg