Gość 28.10.2019 17:52
Szczęść Boże.
Dzisiaj na lekcji nauczyciel zapytał czy pisaliśmy jakąś tam kartkówkę. Moja koleżanka powiedziała, że tak, chociaż to nieprawda. Nauczyciel uwierzył i wstawił nam oceny. Powiedział, że pamięta, że dobrze poszło, więc każdy, kogo pytał, mówił, że dostał 5. Ja też. Nie odważyłam się powiedzieć, że nie pisaliśmy, bo to nowa klasa a i tak jestem raczej samotnikiem. Stąd moje pytanie: czy mogę przyjąć Komunię Świętą? Wczoraj byłam u spowiedzi i nie wiem...
Zawsze jestem uczciwa. Dzisiaj na przykład, powiedziałam nauczycielce, że nie powinnam dostać 6,którą ona mi wstawiła. Powiedziała, że jej zaimponowałam uczciwością. Jednak wiem, że kłamstwo to kłamstwo. Proszę o pomoc.
Nie uznałbym tego za grzech ciężki. Zwłaszcza że nie od ciebie wyszła inicjatywa, a Ty milczałaś. Stopnie w szkole to zresztą w ogóle nie jakiś wielkiej wagi problem. Wiadomo, że bywa z nimi różnie i zdarzają się zarówno niesprawiedliwe jedynki jak i niesprawiedliwe piątki czy szóstki.
J.