601 22.10.2019 23:43
Czy wywóz przydomowych ścieków na pole mozna uznać za grzech? Mieszkam na wsi w dość biednej gminie (lubelszczyzna) nie ma tu kanalizacji a coś z tymi sciekami trzeba robić wiec ludzie wylewają je na pola.
Nie wiem czy to wszystko sie rozkłada w glebie nie znam sie na tym ja dodatkowo stosuje tabletki biologiczne specyjalne do szamb żeby jak najbardziej zminimalizować ewentualne szkody dla srodowiska. Z mojego punktu widzenia jest to nawóz. Moze i jest tam trochę szkodliwych substancji ale wiekszość to woda a i jak to na wsi wywozi sie tez na pola gnojowice itd.opryski nawozy sztuczne też nie są do końca takie zdrowe.
Z jednaj strony wiem że to nie do końca legalne z drugiej kanalizacji brak a człowiek musi się gdzieś załatwiać. Nie wiem czy takie pytanie ktoś tu kiedyś zadał ale proszę o rade wiem że to pytanie może wydać się głupie ale podejrzewam że nie tylko ja jestem ciekawy a pytać o to księdza jakoś nie zręcznie. Z góry dziekuje i pozdrawiam
Kiedyś odpowiedziałem na to pytanie, że nie i strasznie mnie ktoś zbeształ. Nie doczekałem się jednak argumentów dotyczących tego, jak niby bardzo to szkodliwe. Jakoś nie chce mi się wierzyć, by zawartość dzisiejszych ścieków przydomowych byłą jakoś radykalnie inna niż dawnej gnojówki. Detergenty od lat w Polsce sprzedaje się chyba już tylko takie, które w parę dni w wodzie się rozkładają.... Ciągle nie widzę więc powodu, by uznać to za grzech.
J.