N. 04.10.2019 15:58
Szczęść Boże,
Czy jeśli kiedyś zdarzało mi się przywoływać Bożego Imienia nie uważając tego za grzech ciężki, to taki nie był? Staram się nie wzywać nadaremno, ale czasami coś się może takiego przytrafić...
Albo jak się normalnie mówi, "(coś tam) bo, że (coś tam)" to czy to wtedy jest wzywanie czy nie?
Nie powinno się wzywać Pana Boga do spraw nieistotnych. Jeśli to przyzwyczajenie, to należy nad tym pracować. Gdy coś takiego zrobi się przez nieuwagę, nie ma oczywiście grzechu z powodu braku świadomości, że w tym momencie robi się coś niewłaściwego.
J.