Gość 18.04.2019 08:16
Proszę księdza, jestem w 8 klasie, więc mam w tym roku egzaminy i obiecałam Panu Bogu po 2 egzaminie, że po 3 pójdę na chwilę do kościoła by się pomodlić, noi tego nie zrobiłam.😭Kościół jest obok szkoły i wtedy wracałam z koleżanką i przechodziłam koło kościoła i wstydziłam się przy niej tam pójść.Potem zadzwoniłam po mamę żeby mnie odwiozła, bo mam około 5 km. Naprawdę bardzo żałuję tego że nie dotrzymałam obietnicy danej Panu Bogu. I wydaje mi się że nie byłam wtedy zbyt świadoma że popełniam grzech. I mam pytanie czy to grzech ciężki czy lekki? Bardzo zależy mi na szybkiej odpowiedzi, bo dziś Wielki Czwartek i niewiem czy mam iść do spowiedzi, wcześniej byłam 2 tyg. temu. Gdy przyjechałam do domu przez pół godziny płakałam, bo żałowałam tego co zrobiłam, naprawdę było mi bardzo przykro i źle z tym niedotrzymaniem obietnicy. I postanowiłam że o około 16.30 pójdę do kościoła się pomodlić, moja mama kończy pracę o 17 i potem bym z nią wróciła. Noi tak zrobiłam, przeszłam około 3,5 km i poszłam się pomodlić, ale jednak nie dotrzymałam obietnicy danej Panu Bogu, bo obiecałam że pójdę bezpośrednio po egzaminach Proszę o odpowiedź , to grzech ciężki czy lekki? Naprawdę szczerze i bardzo żałuję.
Już po wszystkim... A ja nie jestem księdzem :)
Obietnic na pewno należy dotrzymać. Zwłaszcza, że nie zapomniałaś, ale wstydziłaś się... Ale nie widziałbym w tym ciężkiego grzechu. Zwłaszcza że szybko postanowiłaś błąd naprawić, a pozostała tylko kwestia zawstydzenia się przed koleżanką...
Tak naprawdę nie ma się czego wstydzić. Jasne, ktoś może krzywo spojrzeć. Ale równie dobrze któś może dzięki Twojej postawie też przyznać, że się modli...
Tak bym to widział...
J.