Gość 30.03.2019 02:19

Szczesc Boze
Chciałabym zapytac czy Pana odpowiedzi na temat złorzeczenia innym są zgodne z nauką kościoła. Martwię się strasznie że moje myśli sprowadziły na kogoś nieszczęście. Nie chciałabym tego. I gdy czytam odpowiedzi ze złorzeczenie jest zle bo oznacza że chcemy dla kogoś źle, a nie dlatego że sprowadzi zło to jakoś mi lżej. Dają mi poczucie bezpieczeństwa, że nie jestem winna. Przepraszam za powielanie pytań.

Odpowiedź:

Tak, złorzeczenie nie sprowadza zła, ale jest oczywiście grzechem, bo jest właśnie życzeniem komuś zła. Życzenia, także te złe, to jednak tylko życzenia. Dobre też nie działają tak, że na pewno dobro człowieka spotka. Jedne i drugie zmieniają po prostu trochę atmosferę. Dobre - są wyrazem życzliwości. Złe - wyrazem złości.

O ile dobre jednak pamiętam w Twoim wypadku chodzi głownie o myśli niechciane, o to, ze coś przychodzi Ci do głowy, ale tę myśl starasz się odrzucić. W takim wypadku już w ogóle nie ma problemu. Bo niechciane myśli nie są nawet grzechem, a pokusą...

J.