Gość 18.02.2019 13:46

Mam kilka pytań:

1.W sprawie postu.
Czy w piątek można spokojnie jeść rybę, skoro przez niektórych ryba, skorupiaki i owoce morza s uważane za mięso?
I czy tłuszcz wieprzowy, dodawany do niektórych potraw (kupowanych jako już gotowe, np. pierogi ruskie, czy naleśniki z serem), które w samym składzie nie mają mięsa, ale jest ten tłuszcz dodawany w jakiejś ilość, czy spożycie wtedy takiego jedzenia z opakowania jest złamaniem postu od mięsa w piątek?
2.Mam też pytanie dotyczące Ewangelii: 10 lutego był czytany tekst o powołaniu pierwszych Apostołów, w tym Szymona Piotra. Jak należy rozumieć te słowa: "Pójdź za mną!"? Czy faktycznie, mogło to wyglądać tak, że Apostołowie byli pod tak silnym wrażeniem Jezusa i jego cudu, że tak od razu-z całkowitym przekonaniem-uwierzyli, że to już jest Mesjasz i do tego stopnia, że od razu zostawili wszystko (swoje rodziny, źródło utrzymania-czyli połów ryb) i poszli za Jezusem, stając się Jego uczniami? Jakoś trudno mi to zrozumieć, że w jednym momencie mogli naprawdę zostawić WSZYSTKO.

3. Co oznacza też ten wers: "Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie?" Czy on odnosi się do rzeczy materialnych (czy nawet pożyczek), czy też do spraw duchowych, albo do obowiązku dzieleni się talentami, które otrzymaliśmy "a darmo"? Nie jestem pewna tego znaczenia i byłabym wdzięczna za wyjaśnienie.
4.Chcę też zapytać (po obejrzeniu programu o sytuacji ludzi w krajach najbiedniejszych) o sprawę, która mnie zaintrygowała: mianowicie, czy moralnie właściwe jest i nie jest to grzechem, jeśli często kobiety po prostu zapuszczają swoje włosy, a potem je sprzedają na peruki? Niby sposób na zarobek, ale w jakiś sposób kojarzy mi się to ze sprzedawaniem czegoś z własnego ciała. Czy jest to jednak uzasadniona obawa?
5.Zagranicą w niektórych chyba dniach (a już na pewno w zimie) jest taki zwyczaj, albo nawyk nazywania dna: Blue Monday, że ponoć naukowcy uważają, że następuje wtedy jakieś przesilenie pogody, już długo trwa zima, ludzie są zmęczeni itp, itd, i jest to najbardziej depresyjny dzień w roku. Czy jest to praw, czy przesąd? a ile takie rzeczy, jak np.fazy księżyca, faktycznie mogą wpływać na nasze samopoczucie, cy jest to tylko zwykły zabobon i przesąd?
6.I ostatnie pytanie.Kto (oprócz Boga) zna nasze myśli? Czy ma do nich dostęp np.Matka Boża, nasz Anioł Stróż, czy Szatan? Czy póki ich nie wypowiemy, to nie są one znane, zarówno Świętym Nieba jak i diabłu, który wtedy nie wie dokładnie, co mamy na myśl i chcemy zrobić, ale wywnioskowuje to przez obserwację nas, naszego życia?
Byłabym bardzo wdzięczna za wyjaśnienie. Dziękuję, z Panem Bogiem.

Odpowiedź:

1. Zasady postne dotyczą jedzenia mniej czy bardziej wykwintnych potraw i nie są prostym odzwierciedleniem biologicznej systematyki gatunków.

2. Z Ewangelii wiemy, że Jezus nie skierował tego wezwania przy pierwszym spotkaniu. Ale prawdą jest, że uczniowie porzucili dotychczasowe zajęcia i zaczęli chodzić za Jezusem. Nie znaczy to zaraz, że przepadł cały ich majątek. Ktoś się zajmował ich domami, ich łodzi, ich sieciami, być może korzystał z nich.Dowód choćby w tym, że po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa  uczniowie w pewnym momencie wracają do łowienia ryb.

3. Chodzi o Ewangelię. Skoro darmo ją uczniowie otrzymali, za darmo mają ją też rozdawać innym. W kontekście sens tego zdania jest oczywisty. Warto sobie odszukać stosowny wers w Ewangelii. Oz, zajrzeć pod adres: http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=253

4. Włosy to coś, co łatwo odrasta. I można w sumie mieć krótkie czy nawet golić się na łyso. Sprzedaż własnych włosów na pewno nie jest najmniejszym grzechem.

5. Takie stawianie ma sens, jeśli poparte jest wynikami jakichś naukowych badań. A próżna gadaniną, jeśli wynika tylko z czyjejś fantazji. Wiadomo przecież, że zimą wskutek krótszego dnia czy braku witamin ludzie miewają gorsze samopoczucie. Zawsze obowiązującą regułą to oczywiście być nie musi...

Co do faz księżyca... Od wieków obserwuje się, że fazy księżyca mają jakiś wpływ na ludzi. Nie każda oczywiście i nie na wszystkich. Mówi się np. ze podczas pełni gorzej się śpi. Nie wiem czy to prawda. Ale podejrzewam, że jeśli z powodu pełni księżyca komuś w pokoju w którym śpi jest za jasno, to faktycznie może pełnia wpływać na jego kłopoty ze snem :). Ale o jakimś wpływie magicznym oczywiście nie ma mowy.

6. Naszych myśli pewnie nikt prócz Boga nie zna, ale, jak piszesz, pewnie ci, którzy nas widzą (a nie wiem kto widzi) mogliby z naszych min, gestów czy ogólnie zachowania wiele wywnioskować. Warto jednak zwrócić uwagę, że kiedy mamy intencję zwrócenia się do świętych czy anioła stróża, oni tez nasze myśli słyszą...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg