Gość 24.01.2019 00:04

Czy jeśli miałem napisane na kartce i zapomniałem powiedzieć na spowiedzi że nie byłem u spowiedzi w czasie rekolekcji adwentowych to był to grzech? Nie byłem u spowiedzi w czasie rekolekcji ale w adwencie byłem u spowiedzi. Nie powiedziałem też na spowiedzi ostatnio że wziąłem spod kapliczki którą się opiekuję wazon bo ciągle się przewracał oraz w doniczce wrzos przed zimą. Mówiłem o tym na spowiedzi w grudniu ale ostatnio nie powiedziałem chociaż ten wazon trzymam u siebie. Tak myślę że włożę go na wiosnę za szybę obok figury. A wrzos to nie wiem czy odbije. A jeśli odbije to dopiero w sierpniu zakwita. Jednak muszę to zanosić jeśli ktoś to położył tam a jak zrobię nowe bukiety to nie wiem czy będzie pasowało? Chodzi o ten wrzos w doniczce bo wazon chyba zaniosę na wiosnę ze sztucznymi kwiatami. Czy to był grzech jeśli ostatnio to zataiłem na spowiedzi ale mówiłem to grudniu?

Odpowiedź:

Przerabialiśmy ten temat z opieką nad kapliczką już parę razy, nie tak?

1. Najpierw w sprawie spowiedzi rekolekcyjnej. Nie ma obowiązku przystępować podczas rekolekcji do spowiedzi. Dobrze, że w Adwencie byłeś.

2. Zabierasz spod tej kapliczki różne rzeczy, a potem masz wyrzuty sumienia... Rada: nie zabieraj stamtąd niczego. I niczego nie wyrzucaj. Nie będziesz miał dylematów. Zabranie wazonu z intencją przyniesienia go na wiosnę na pewno grzechem nie jest. Podobnie jak zabranie kwiatów, żeby nie zmarzły. Lepiej jednak po prpstu niczego stamtąd nie zabieraj. No, chyba że stare, zwiędłe kwiaty czy np. potłuczony wazon wyrzucasz na śmietnik...

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg