Gość 20.01.2019 22:19
Czy powinnam się z tego wyspowiadać? Kiedy byłam nastolatką, zakochałam się w żonatym mężczyźnie, ale nie pożądałam go. (Od początku wiedziałam, że jest żonaty). Czy grzechem jest coś, co było ode mnie zależne?
Ha. Bycie zakochanym, to znaczy ten stan zakochania, jako niezależny od woli człowieka na pewno grzechem nie jest. Grzechem mogłoby być jakieś konkretne czyny, choćby tylko nieskromne marzenia. Ale skoro tego w Twoim zakochaniu nie było, to nie ma mowy o grzechu.
J.