Gość 27.12.2018 15:33

W lesie koło wsi mojej babci wiele ludzi słyszało w nocy jakby ktoś biegł i nie było to zwierzę. Mój wuja słyszał jęki i kroki, a kilka osób widziało psy nienaturalnej wielkości z czerwonymi oczami. Kiedyś w tej wsi mieszkali niemcy, a jedna z osób mieszkających w tej wsi popełniła samobójstwo. Jest to blisko cmentarza. Czy to może być nawiedzone przez dusze potępione miejsce? Co z tym zrobić, czy pokropić wodą święconą, dać na Mszę, czy wystarczy się za te dusze modlić?

Odpowiedź:

Ja bym nie robił nic. Przecież sam tego wszystkiego nie doświadczyłeś, prawda? Nie wiesz, na ile te opowiadania są wiarygodne. Jeśli się tam coś od lat działo, to pewnie mieszkańcy już dawno zdążyli o tym powiedzieć księdzu i on podjął stosowne działania albo uznał, że nie ma po co...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg