Gość 25.10.2018 22:04
Kiedyś, może 3 lata temu moja rodzina być może tak, a może nie. Nie wiem tego czy kradła część drewna z lasu. Teraz, w tym roku nic na ten temat nie wiem czy dalej tak robi i czy wcześniej tak kradła. Nie chcę jej oskarżać bo nie mam pojęcia czy tak rzeczywiście było. Oni twierdzą, że nie kradli. Czy moralnie dopuszczalne będzie to, że będę pomagał mojej rodzinie ciąć i składować, układać w naszej domowej kotłowni to albo chociaż tegoroczne drewno?
Skoro rodzina twierdzi, że to nie kradzione, a Ty nie wiesz, cz to prawda czy nie, to nie będzie grzechem, jeśli pomożesz.
J.