T7 30.07.2018 14:21

Szczęść Boże! :)

1. Mam pytanie do niepotrzebnego wzywania Imienia Pańskiego. Mam wątpliwości, kiedy tak właściwie wzywanie jest niepotrzebne? Wydaje mi się, że wspomnienie w zwykłej rozmowie np. "Wierzę, że Bóg mi pomoże" nie jest niepotrzebnym wezwaniem, ale np. czy jak w piosence jest Imię Pańskie wzywane, to mogę nucić tą piosenkę? Mam na myśli konkretnie "Best Friend" Yelawolfa i Eminema, gdzie opowiadają, że Bóg w Trójcy to ich najlepszy przyjaciel. Ale jednak to nie jest pieśń religijna, już nie mówiąc że głupio mi jak zaczynam mimowolnie nucić i się orientuję, że Imię Boga wzywałem siedząc na pół leżąco i wykonując jakąś pracę czy czytając głupoty. Swoją drogą, jakież to ładne wezwanie, Bóg najlepszym przyjacielem... :)

2. Przy okazji chciałbym zapytać o.. hmm, ciężko mi nazwać to dokładnie, pochwalenie zła? Chodzi o to, że uwielbiam Gwiezdne Wojny, jednak mój dylemat jest taki, że ulubiona postać to Anakin, który mimo wszystko w pewnym momencie popełnia - jako Vader - wiele zbrodni. Wydaje mi się tak bliski, bo sam wiele razy upadałem, żeby na końcu się podnieść. I mnie też denerwuje nieskuteczność wymiaru sprawiedliwości, czasami jak jestem zdenerwowany to sobie wyobrażam, że rażę taką osobę piorunami mocy lub podduszam, aby "utemperować". Odrzucam myśli, że robię to "dla przyjemności" albo żeby kogoś dręczyć. Ot, takie odreagowanie w myślach, pozwalające nieco podwartościować się i ujść zdenerwowaniu. Czy można mówić, że takie myśli i lubienie takiej postaci są grzeszne lub moralnie niedobre?

3. Podobnie do pkt. 2., czy ogólnie jak mówię że podoba mi się prom Lambda (należący do złego Imperium) albo że jakiś pojazd należący do złych (z świata rzeczywistego lub uniwersów fantastycznych) jest lepszy i go lubię, to pochwalam złe postawy? Wydaje mi się, że nie, ale wolę się upewnić, przecież przedmiot sam w sobie zła nie robi.

Przepraszam jak pytania niezbyt mądre, ale staram się uporządkować takie rzeczy w głowie i żeby nigdy nie mieć dylematów ;)

Bóg zapłać! :)

Odpowiedź:

1.  W tych obu konkretnych wypadkach nie widzę grzechu wzywania Boga na daremno.

2. Zobacz TUTAJ

3. Identyfikowanie się z negatywnymi postaciami może być problemem, ale to że podobają ci się ich pojazdy już na pewno nie.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg