Gość 29.07.2018 21:31
Witam.
Czy w momencie, gdy jakiś mężczyzna mi się podoba i miło mi się na niego patrzy", np. oglądając z nim filmy na youtube (aktor) i patrzę na niego, ale w momencie gdy zachodzi niebezpieczeństwo podniecenia lub pożądania (tego o którym Pan Jezus mówił że gdy się patrzy porądliwie to już cudzołóstwo w sercu) opamiętuję się, to czy to już grzech?
I czy gdy zachodziłoby takie małe pożądanie, to już grzech i tak jakby w myślach ,,nie byłabym już dziewicą"? Bardzo mi zależaby nawet nie spojrzeć się tak pożądliwie, tzn. aby nie popełnić ŻADNEGO grzechu nieczystości.
Bardzo proszę o w 100% pewną odpowiedź.
Pozdrawiam.
Gdy chodzi o pierwszy przypadek, to na pewno nie byłby grzech. Co do drugiego nie wiem, bo nie wiem co rozumiesz przez "małe pożądanie". I proszę, nie tłumacz. Musisz sama ocenić, czy to pożądanie czy nie pożądanie. Bo w takich sytuacjach granicznych nikt lepiej od Ciebie nie wie o co chodzi...
J.