Gość 25.07.2018 22:37
Czy czytanie książek, oglądanie filmów od 18 lat mając lat 16 jest grzechem? Nie zawierają żadnych pornograficznych treści a przemoc. Uważam się za dojrzałą osobę i nie powoduje to u mnie żadnej demoralizacji, a czasem wręcz mam wrażenie, że niektóre ograniczenia wiekowe są przesadzone i osoby młodsze spokojnie mogłyby dany tytuł przeczytać.
A są książki do 18 lat? Nawet odnośnie filmów formułuje się to dziś nieco inaczej. Może to raczej rodzaj reklamy, by zainteresować młodszych, nie uważasz?
Ja bym tu grzechu nie widział. Zwłaszcza gdy chodzi o książki. Pytanie tylko czy czytanie o przemocy dla ludzi w każdym wieku nie może być demoralizujące. Nie chodzi o to, żeby wcale nie czytać. Ale czasem ludzie są złem uwiedzeni. Niby je potępiają, ale ich oczarowało. Dlatego tak chętnie o nim czytają. Nie obserwujesz u siebie czegoś podobnego?
J.