Gość 01.06.2018 11:24
https://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/47922f
Tym razem bez owijania w bawełnę..
(...)
Usunąłem treść pytania, bo faktycznie, było bez owijania w bawełnę...
Skoro Twoje podejrzenia co do uczciwości poprzednich właścicieli domu mają jakieś realne podstawy, to najlepiej będzie jeśli wszystko to skonsultujesz ze spowiednikiem. Moim zdaniem na pewno możesz z domu korzystać. Wprost też szkody nie naprawisz, bo nie rozbierzesz części domu. Być może zresztą już poprzedni właściciele jakąś tę szkodę naprawiali. Tego nie wiesz i nie musisz pytać. Ale zdaj się na to, co powie spowiednik. Ja nie powinienem w takich sprawach decydować.
Gwoli pewnego dopowiedzenia, ogólniej ... Kiedy poszkodowanym kradzieżą jest społeczeństwo (państwowa firma), to niekoniecznie w ramach zadośćuczynienia trzeba oddać zwracając tej konkretnej firmie. Zwłaszcza jeśli forma praktycznie nie odczuła straty. Wtedy można - po konsultacji ze spowiednikiem oczywiście - oddać społeczeństwu w inny sposób. Na przykład wpłacając odpowiednią sumę na jakiś dobry cel... I spokojnie można to też robić stopniowo, nie wszystko zaraz..
J.