Gość 03.05.2018 09:53
1. Od 7 Miesięcy dręczą mnie bluźniercze myśli, które przychodzą wbrew mojej woli.
„Obrażam” w nich Ducha Świętego, Jezusa i Maryję.
Czy w wypadku przyjścia tych myśli popełniam grzech ?0
Jak to już wielokrotnie tu pisałem, niechciane myśli nie są grzechem. Piszesz "dręczą mnie". Czyli ich nie chcesz, prawda? Więc nie mogą być grzechem, Co najwyżej pokusą....
J.