Gość 15.03.2018 16:49
Czy jeśli w momencie śmierci oprócz swojego męża kochałabym innego mężczyznę (nie mamy romansu, nigdy nie mieliśmy i mieć nie będziemy, nawet się nie spotykamy, to uczucie platoniczne) to pójdę do piekła? Pozdrawiam.
Skoro to miłość czysta, nie ma mowy, by z tego powodu ktoś został potępiony...
J.