Gość 21.02.2018 17:55
Czy Pan Bóg może sprawić że będą mnie interesowały tak zwane meskie sprawy czyli samochody,zrobienie czegoś w domu. Mam dwie lewe ręce bo nic mi nie wychodzi. Mimo że staram się to nic z tego. Bardziej wychodzą mi babskie sprawy niż męskie. Myślę że przez to nie mam w ogóle przyjaciół, bo nie znam się na niczym. Pewnie to błędy z przeszłości bo zawsze uważałem że ktoś robi coś lepiej ode mnie. Do tej pory tak uważam i chyba dlatego nie mam pracy i nie wiem czym się zajmować. W ogóle nie chce mi sie żyć i chyba zgubiłem swój sens życia. Czy może to być pokuta za grzechy? Taka że czuje taką beznadziejność w swoim życiu i mam dwie lewe ręce. Bo przecież czasem jest tak że pokutujemy tu albo w czysću.
Nie wydaje mi się, by do tego trzeba było cudu. Człowiek nabywa takich umiejętności dzięki doświadczeniu. Podejmuje się takich albo innych działań. I najpierw słabo mu wychodzi, ale potem, jak się nauczy, najlepiej pod czyimś okiem, to już lepiej. Trzeba się po prostu do pracy przymusić, a nie narzekać, że nie pracuję bo mi nic nie wychodzi.
J.