Gość 18.02.2018 23:47
Witam, w lekturze o świętych zetknęłam się z takim stwierdzeniem, że niektórzy święci doznawali ekstaz i różnego typu "pieszczot". Powiem szczerze, że niepokoi mnie to stwierdzenie, albo nie do końca rozumiem co ono oznacza? Czy tu chodzi o jakieś uniesienia mistyczne, duchowe?
Natomiast druga sprawa dotyczy pieśni i piosenek religijnych. Czy myślenie o tego typu piosenkach i śpiewanie ich pod prysznicem jestem grzechem?
1. Też nie bardzo wiem, jak to rozumieć.To znaczy to pierwsze na pewno jako mistyczne uniesienie. Drugie pewnie podobnie. W sensie duchowym...
2. Na pewno nie jest to grzech.
J.