SPOWIEDZ 14.02.2018 16:44
WITAM
CZY JESLI PO SPOWIEDZI NIE PAMIETAM MOMENTU ROZGRZESZENIA TO POWINNAM ISC DO NIEJ JESZCZE RAZ???
PAMIETAM ŻE KSIADZ BYŁ MIŁY DAŁ NAUKE I ZADAŁ POKUTE NAWET COŚ MI TAM SWITA ZE W PEWNYM MOMĘCIE POCHYLIŁAM GŁOWE I ŻAŁOWAŁAM ZA GRZECHY(ale już na 100 nie pamietam spowiedz to troche mnie stresuje)
CO PRAWDA SPOWIADAŁAM SIE Z GRZECHÓW CIEŻKICH ALE NAPEWNO NIE TAKICH ZA KTÓRE NIE MOZNA DOSTAC ROZGRZESZENIA TYPU MIESZKANIE Z CHOPAKIEM PRZED SLUBEM ITP.CZY UZNAC TO SPOIWEDZ ZA WAŻNĄ??NA 90% WYDAJE MI SIE ŻE ROZGRZESZENIE SŁYSZAŁAM ALE NA 100 PEWNA NIE JESTEM
Skoro nie słyszałaś, jakoby spowiednik odmówił Ci rozgrzeszenia, to znaczy, ze Ci go udzielił. Gdyby tego nie zrobił musiałby Ci to najpierw wyraźnie powiedzieć, a to byś pamiętała.
J.