Gość 16.01.2018 22:41
Jeśli normalnie nie można wchodzić z psem do sklepu, ale ktoś jest bogaty i mu na to pozwalają (bo wiedzą, że może dużo wydać u nich) to czy to jest jakiś grzech albo nieuporządkowanie moralne z tego "przywileju" korzystać?
I ogólnie mieć satysfakcję, że można więcej niż "zwykły śmiertelnik" korzystając z różnych takich, czy innych "przywilejów" (powyższy to tylko przykład)?
Ściśle rzecz biorąc należałoby odpowiedzieć: można z takiego przywileju korzystać i można mieć z tego satysfakcję.
Proszę jednak zwrócić uwagę, że w takiej sytuacji grozi człowiekowi popadnięcie w grzech pychy, niesłusznego wywyższania się nad innych. Nie chcę osądzać, bo Cię nie znam, ale to realna możliwość...
J.