Marian 15.01.2018 21:24

Szczęść Boże. Proszę o wyjaśnienie: 1) Pan Jezus ukrzyżowany razem z łotrami mówi do jednego nawróconego " zaprawdę powiadam ci , jeszcze dziś będziesz ze mna w raju" . Dzisiaj modląc sie Skład Apostolski mówimy "...ukrzyżowan,umarł i pogrzebion;zstąpił do piekieł,trzeciego dnia zmartwychwstał...". Czyli po ukrzyżowaniu Pan jezus najpierw poszedł do nieba , póżniej do piekła by trzeciego dnia zmartwychwstać ? Albo nasza modlitwa na dzisiejsze czasy jest mało dokładna. Proszę o wyjaśnienie.
2) Dlaczego w modlitwie " Ojcze nasz" mówimy : " i nie wódź nas na pokuszenie " tak jakby Pan Bóg nas do złego kusił , a to przecież nieprawda.
Z góry dziękuję za odpowiedzi :szczęść Boże.

Odpowiedź:

1. No, faktycznie, dawno nikt o to nie pytał :)

Rozwiązanie problemu leży w rozumieniu słowa "piekła". To nie to samo co "piekło".

Pamiętając, ze dla Boga czas jest pojęciem bardzo względnym, więc "przed", "po" nie musi być przez Niego rygorystycznie traktowane...

"Piekła" to stan, w którym przebywały dusze sprawiedliwych zmarłych przed Jezusem. Niebo było jeszcze zamknięte, do nieba, rozumianego jako przebywanie we wspólnocie z Bogiem, jeszcze dostać się nie mogli. Czekali na zbawienie, które wysłużył Chrystus na krzyżu. I Jezus najpierw właśnie im idzie ogłosić Dobrą Nowinę, że zmartwychwstaną i będą widzieć Boga. Jest o tym wzmianka w Ewangelii Mateusza, gdy pisze o tym, co działo się po śmierci Jezusa.

Owe "piekła" nazywane są też czasem "otchłanią' czy "szeolem". Ale to nie "piekło". To taki raj oczekujących na pełne zbawienie. Słowa Jezusa "dziś będziesz ze Mną w raju" można odnieść do tej rzeczywistości. A parędziesiąt godzin później, trzeciego dnia, już było niebo...

2. Zobacz TUTAJ

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg