kieras 15.01.2018 15:09

Dzień dobry. Mieszkamy w mieszkaniu 3 - pokojowym. Nie znamy się. Każdy wynajmuje jeden pokój. Jedna ze współlokatorek zapytała raz czy przeszkadza mi, że jej chłopak u niej nocuje i czy z tego powodu nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu. Odpowiedziałem wówczas ze póki co nie. Później jednak się zastanowiłem czy przypadkiem w tym momencie nie dałem przyzwolenia na grzech nieczystości. Z takimi wątpliwościami przyjąłem Komunię Święta. Pytanie brzmi czy popełniłem wówczas grzech ciężki a co za tym idzie Komunię świętokradczo?

Odpowiedź:

Radziłbym zapytać spowiednika. Nie chciałbym takich spraw rozstrzygać. No bo to zawsze delikatna kwestia udziału w grzechu cudzym, a do tego sprawa świadomości i dobrowolności udziału w tym złu. Słowem - wolałbym nie decydować... Spowiednik niczego rozstrzygać nie musi. może rozgrzeszyć i udzielić rady na przyszłość.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg