Gość 12.01.2018 18:49
Szczęść Boże, gnębi mnie temat tatuaży, czy robiąc sobie tatuaż otwieram drzwi do diabłu? Różne zdania są i nie wiem jak się do tego odnieść. Dziękuję za pomoc.
A co ten tatuaż będzie przedstawiał? Jeśli np. będzie to serce przebite strzała na pamiątkę jakiejś wielkiej miłości, to oczywiście nie. Ale jeśli jakieś mroczności.... Tu nie chodzi o tatuowanie jako takie. Więźniowie mający wytatuowany numer obozowy na pewno nie otwierali duszy diabłu. Ale gdy ktoś sam wybiera takie czy inne treści tych tatuaży, różnie być może...
A abstrahując od pytania... Tatuowanie się moim zdaniem świadczy o jakichś problemach. Z samym sobą...
J.