Gość 30.12.2017 21:36
Bardzo lubię TVP, ale nie wiem, czy oglądać ich Sylwestra (...)
Najgorsze są te domniemane treści satanistyczne - czy one przekreślają możliwość słuchania tej znanej piosenki i bawienia się przy niej?
Czy nawet jeśli nie ma w tej piosence treści satanistycznej - czy samo to, jaki ma teledysk i kontrowersyjny tekst (kontrowersyjne słowa piosenki) sprawia, że katolik nie powinien bawić się przy tej piosence, czy nawet jej słuchać (nawet jeśli jest w języku, którego się nie zna, ale ma się świadomość, że tekst jest nieprzyzwoity)?
Już po sprawie... Ale nie sądzę, by podczas takiej zabawy w Polsce artysta śpiewał satanistyczne czy nieprzyzwoite piosenki. Repertuar się wcześniej z organizatorami ustala. A co do ewentualnego bawienia się przy takiej muzyce to pisałem już o tym tyle razy, że nie mam sił po raz kolejny. Krótko: jeśli wiem, że piosenka jest sprzeczna z tym, w co wierzę i co kocham, to nie mam ochoty jej słuchać, a tym bardziej się przy niej bawić. Gdyby np. ktoś w piosence obrażał moich rodziców, to na pewno ie zastanawiałbym się, czy wolno mi się przy tym bawić czy nie, ale byłbym oburzony. Niezależnie od tego, czy byłoby to grzechem, zagrożeniem duchowym czy niczym zdrożnym.
J.