Gośćd 27.11.2017 18:09
Kiedyś pomagałem mojemu ojcu i braciom w pracy w lesie która polegała na tym,że zakrywaliśmy grube galęzie cieńszymi ponieważ jak po czasie się dowiedziałem od brata,tak nam kazał leśniczy aby (niewiem czemu) nie widziała tego straż leśna.Ale nie jestem pewien czy to nie była kradzież.Ale skoro tak nam kazał leśniczy to chyba nie.Czy mogę pracować nadal pracować przy tym drewnie jeśli praca by wyglądała tak jak poprzednio.Czy będę miał grzech?
Czy mogę układać to drewno w kotłowni?
Istotą problemu jest to, czy chodzi o kradzież drewna z lasu czy nie. Ja nie wiem o co tu mogło chodzić :)
J.