Gość 23.11.2017 22:03
Witam.
Ostatnio kupiłam mangę, która jak później się okazało zawierała wątki o związku damsko-damskim. Naprawdę o tym nie wiedziałam. Bardzo żałuję, odmówiłam na różańcu całą część bolesną (w ramach przeprosin). Dodam, że w tym wątku nikt nie był goły.
Czy popełniłam grzech ciężki?
Samo kupienie czegoś takiego nie jest grzechem nawet wtedy, gdyby ktoś na tych rysunkach by goły (bo o rysunki chodzi, tak?). Ważna jest intencja ich kupienia (gdyby ktoś specjalnie chciał kupować goliznę) albo sposób korzystania z tych rysunków. Czyli na przykład wykorzystywanie ich jakby były pornografią. Ale - powtórze - w samym kupieniu grzechu nie ma.
J.