Przemysław Jakusz 22.11.2017 22:08
Witam, miałem wiele wątpliwości co do postanowień kościoła katolickiego na przestrzeni ostatnich 17 W. Im więcej czytam Pisma świętego oraz artykułów i publikacji naukowych dotyczących historii kościoła tym większy mam problem. Nieporozumienia zaczynają się już od pierwszych ksiąg starego testamentu.
1. W księdze wyjścia Mojżesz zaraz po przyniesieniu dekalogu każe łamać przykazanie Boże i zabić ok. 3000 krewnych?! Jak to się ma do nauki Pana Jezusa? W księdze liczb Mojżesz na rozkaż Jahwe każe wyrżnąć "dziewczynki , które już obcowały z mężczyzną" oraz chłopców - DZIECI znów jak to się ma do nauki Chrystusa? Samego dekalogu katolicy również nie uszanowali i wykreślili przykazanie BOGA! "Nie uczynisz sobie podobizny niczego co w niebie etc..."
2. Kult "świętych obrazów"? ADORACJA OBRAZU??
3. Kult świętych, których prosimy o wstawiennictwo? Jezus prosił żeby się chyba bezpośrednio do niego zwracać z prośbami i modlitwą.
4. No i na koniec mój ulubiony ostatnio punkt...Kult Maryji? Dlaczego nie uczycie dzieci , że dopiero w 1950 r. kościół ogłosił wniebowzięcie Matki naszego Pana dogmatem? I na jakiej podstawie Pius XII to ogłosił...myślę, że gdyby był ku temu powód TO DUCH ŚWIĘTY natchnąłby kogoś do opisania tego w Biblii...
5. pomijając już , że cały kościół opiera się na Piśmie świętym nowego testamentu , w którym są 4 ewangelie...z ok. 50 znanych.
6. Dlaczego kościół nie uczy , że pismo święte w naszej formie opracował RZYMSKI CESARZ, który ogłosił się później głową kościoła?(325r. Konstantyn)
7. Dlaczego nie mówi się , że większość świąt obchodzimy w dniach świąt pogańskich?
8. Dlaczego w nowym testamencie aż 15 razy czytamy tę samą historię z Marią Magdaleną i wypędzaniu złych duchów?
9. Dlaczego skoro nawet w Biblii jest jasno napisane o Jezusie i JEGO BRACIACH Kościół usilnie wkręca kult Maryjny oparty na powtarzaniu "Zawsze dziewica" ??
I wreszcie...Czemu Bóg Jahwe, Bóg Abrahama, Izaaka, Izraela, Noego, Mojżesza i wielu innych jest Bogiem kompletnie zaprzeczającym naukom Swojego syna , który współistnieje z nim od zawsze?
Czy nie czas już najwyższy zdjąć poplamioną kłamstwami i grzechem sutannę i zacząć sypać SOBIE popiół na głowę? Gdyby kościół chciał to wyjaśniłby wiele niedorzecznych skandali i wyplewił Złego ze swych kręgow...ale Mammon czuwa byście skuszeni łatwością pięniądza i zapachem władzy nad tłumem nie schylili czoła, nie przyznali głośno, że od dawna wiadomo co jest grane i czemu został stworzony podział na -de facto- takie same religie...Allach...to nie imię...to Bóg najwyższy...tak jak Ellohim u nas. Uff...dziś byłem nawet u spowiedzi po kilku latach i na mszy...Chcę być praktykującym Chrześcijaninem...ale nie oszukiwanym tłumem... Odważysz się Szanowny J. ? :) Wielu księży już mnie odprawiło mówiąc , że kościół jest święty i może ustalać co chce.- to nie jest wytłumaczenie!
Sęk w tym, że wiele tu pytań. Napisanych jednym ciągiem (na ponumerowane akapity sam to pytanie podzieliłem) Od Sasa do lasa. Mieszających tematy. Część po prostu zakładających nieprawdę. I czasem nie bardzo wiadomo o co pytającemu chodzi. Na przykład w tym pierwszym pytaniu: zarzuca Pan najpierw, że Stary Testament jest be, a za chwilę, że katolicy coś tam z niego wyrzucili. Nie dziwie się, że księża mieli takiego stawiania zarzutów dość. Zresztą na wiele z nich dawno temu odpowiadał o. Jacek Salij w swoich książkach. Podlinkowanych na naszej stronie.. No ale...
1. Dlaczego Bóg kazał zabijać... Proszę pamiętać, że Bóg ciągle zabija. Każdy człowiek wcześniej czy później umiera. Bóg mógłby nas przed śmiercią ochronić, a jednak tego nie robi. Dlaczego? Ano Bóg jest Panem życia i śmierci.
Proszę też pamiętać, że Bóg objawia się człowiekowi stopniowo. Nawet w samym Starym Testamencie mamy do czynienia z różnymi, nie do końca spójnymi przepisami. Ot, małżeństwo. W czasach królów poligamia jest uznawana za coś normalnego. W czasach Jezusa już raczej nie. Podobnie jest z zabijaniem. Bóg mówił do Izraelitów, którzy żyli obok ludzi, którzy ciągle zabijali. Nawet swoje dzieci składali w ofierze. Bóg uznał więc, że i Izrael musi mieć taką możliwość. Z jednej strony, by nie nasiąknął bałwochwalstwem pogan żyjąc razem z nimi. Z drugiej, nie pozwalając swojemu narodowi na najpoważniejsze grzechy. Bo to było łamanie zawartego przymierza...
Słowem: to nie sprzeczność a rozwój objawienia. Bóg z czasem stawia coraz wyższe wymagania....
2. Kult obrazów oraz rzekome usunięcie z dekalogu drugiego przykazania... Proszę zajrzeć TUTAJ
3. Kult świętych...Proszę zajrzeć TUTAJ
4. Nikt nie ukrywa kiedy został dogmat o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny ogłoszony. Mnóstwo u nas artykułów na ten temat i w wielu jest tak. jak w tym TUTAJ. Tylko dodaje się, ze ta prawda wiary znana jest i na Zachodzie i na Wschodzie od bardzo dawna, a nie od XX wieku. Jest to przecież także jedna z tajemnic różańcowych...
5. Nie każde pismo, które ktoś napisze i opatrzy tytułem "Ewangelia" jest Ewangelią. Gdybym ja dziś coś takiego napisał, nikt by nie uznał tego za autentyczną opowieść o Jezusie, prawda? A ewangelie apokryficzne taki właśnie mają rodowód. Autor podszywał się pod jakąś znaną postać, pisał wieki po śmierci Apostołów, a na dodatek przemycał jakieś niechrześcijańskie tezy teologiczne albo opowiadał bajki z mchu i paproci... Proszę zajrzeć TUTAJ
6. Konstantyn uchwalił kanon, czy opracował Pismo Święte. To nie jest prawdą... Zresztą, jak Konstantyn miałby mieć moc sprawczą dla Kościołów spoza jego imperium? A nie tylko w Cesarstwie rozwijało się chrześcijaństwo. I zanim się Konstantyn urodził zdążono je już na parę języków przetłumaczyć. Kanon Pisma Świętego przyjął się na zasadzie pewnego konsensusu. Po prostu Kościoły, pisarze kościelni coś uznawali za Pismo, a coś nie. A konkretnie, posługiwali się tymi księgami jak Pismem Świętym albo nie. O takim Liście do Hebrajczyków czy Apokalipsie dyskutowano jeszcze chyba po Konstantynie. A zatwierdzenie oficjalne kanonu - na soborze - to chyba nawet dopiero drugie tysiąclecie. W każdym podręczniku biblistyki historia kształtowania sie kanonu jest opisana. Warto do nich zajrzeć. Albo co na ten temat piszą prawosławni. TUTAJ
7. To nieprawda. Ot, największe święto chrześcijańskie, Wielkanoc. To żydowska Pascha, której śmierć Jezusa nadała nową treść. Ale nie ma to nic wspólnego z pogaństwem. I podobnie jest z wszystkimi świętami "okołowielkanocnymi" Wniebowstąpieniem, Zesłaniem Ducha Świętego.... Boże Narodzenie? Nowsi autorzy twierdzenie, ze święto to było "ochrzczeniem" jakiegoś święta ku czci słońca uznają za wymysł. Zimą nie obchodzono żadnego święta ku czci słońca. Przynajmniej nie na tyle wielkiego, by istniała potrzeba jego "ochrzczenia". A data tego święta, wcześniej w niektórych częściach świata obchodzona 6 stycznia, związana była raczej z wyliczeniami biblijnymi....
Trzeba koniecznie dodać jeszcze jedno: nawet jeśli jakieś święto chrześcijańskie zbiega się datą ze świętem pogańskim, to ma przecież zupełnie inną treść. Tak jak w Polsce Wniebowzięcie święto Wojska Polskiego.
8. Nie wiem jaki Pan ma Nowy Testament, ale ja tej opowieści wcale nie mam. Są na ten temat wzmianki. I tyle. Ale nie 15 razy. Gdzie je Pan znalazł, skoro są tylko 4 Ewangelie? W każdej dwa razy byłoby dopiero 8..
9. Żydzi, podobnie jak Polacy w niektórych rejonach Polski, mianem "braci "sióstr" określali braci i siostry cioteczne i stryjeczne. Wnikliwie odpowiedział na to pytanie przytaczany tu już wcześniej o. Jacek Salij. Zajrzyj TUTAJ
Tyle odpowiedzi. Na złośliwości zamieszone na końcu nie odpowiem. Zauważę tylko, że nie nosze sutanny, bo nie jestem księdzem, więcnie mam czego zdejmować.
J.