Gość 20.06.2017 15:55
Bardzo proszę o wyjaśnienie:
-Czy można odprawiać nabożeństwo do Matki Bożej od rozwiązywania węzłów? Czy ono jest przed Kościół oficjalnie zatwierdzone?
-Czy grzechem byłoby, jeśli się nie ma odwagi umrzeć za Chrystusa, w sensie tak jak niektórzy z powodu zadawanego bólu, cierpienia i strachu po prostu nie wytrzymali i nie potrafili tak jak męczennicy, wytrwać do końca?
Z Bogiem
1. Prywatnie na pewno można. Polecano je zresztą kiedyś w "Niedzieli" - http://niedziela.pl/artykul/26435/Nowenna-do-Matki-Bozej-rozwiazujacej
2. Każdy ludzki czyn trzeba oceniać biorąc pod uwagę nie tylko czyn jako taki (zaparcie się wiary) ale i jego okoliczności: świadomość i dobrowolność...
J.