Olgierd 18.10.2013 09:55
"Módlcie się, aby moją i waszą ofiarę przyjął Bóg Ojciec Wszechmogący.
Niech Pan przyjmie ofiarę z rąk twoich na cześć i chwałę swojego Imienia, a także na pożytek nasz i całego Kościoła świętego."
Pan Jezus ustanawiając Eucharystię powiedział "to czyńcie na moją pamiątkę".
Chciałem zapytać jak to jest z tą ofiarą w trakcie mszy? Co konkretnie kapłan ofiarowuje Bogu? Chleb i wino? I ono dopiero po ofiarowaniu stanie się ciałem i krwią? Czy odwrotnie? Ofiarowuje Ciało i krew, a jeśli tak to po co? Po co Bogu ofiarować Boga? Skąd to prawo?
Jednocześnie kapłan zachęca aby każdy podczas tego ofiarowania sam coś Bogu ofiarował. Co można wówczas Bogu ofiarować?
Przyznam się, że nie do końca rozumiem co się dzieje podczas tego ofiarowania i co jest ofiarowywane i przez kogo. Jest to czynione tylko jako pamiątka, czy to jest prawdziwa męka Chrystusa za każdym razem taka sama. Chrystus cierpiał raz i my to teraz pamiętamy i wspominamy czy cierpi za każdym razem podczas mszy? Brak tego zrozumienia utrudnia mi pełne i świadome uczestnictwo w mszy.
Czy jest to gdzieś prosto wyjaśnione, tak punkt po punkcie czy jest to jakaś tajemnica, której nie sposób wyjaśnić w zrozumiały dla przeciętnego człowieka sposób?
Bardzo proszę o pomoc w zrozumieniu tej tajemnicy.