A. 24.05.2013 23:11

Szczęść Boże!

Mam pytanie odności zbawienia. W różnych miejscach Biblii, złaszcza NT, są różne "wersje" dostania się do Nieba. Nie jestem w stanie przytoczyć dokładych wersetów, ale mam nadzieję, że to wystarczy :)

Podczas rozmowy Jezusa z Nikodemem Chrystus powiedział, że żeby być zbawionych, trzeba powrórcie się narodzić. W innym miejscu nakazuje bogatemu młodzieńscowi sprzedać wszystko i iść za Nim. Jeszcze w innyc miejscach jest różnie napisane. Czy jest jakiś ogólny nakaz dotycznący tego problemu?

Protestaci wierzą, że do zbawienia nie są potrzebe dobe uczynki, jedynie wiara, czemu sprzeciwiają się katolicy. W jaki sposób w takim razie będziemy sądzeni?

Odpowiedź:

Czternaście lat temu luteranie i katolicy podpisali dokument, w którym takie skrajne podejście (albo wiara albo wiara i uczynki) zostało odrzucone. Problem - moim zdaniem - polega na tym, co rozumiemy przez słowo wiara. W Biblii nie jest to czysto intelektualne zaakceptowanie jakiejś prawdy. Np. że Bóg istnieje i ze chce człowieka zbawić. Wiara oznacza przylgniecie do Boga, opowiedzenie się za Bogiem. Gdy nie idzie za nim konkretna postawa, konkretne czyny, nie jest prawdziwa. Stąd jeśli w św. Paweł pisze, że dzięki wierze człowiek jest zbawiony, ma rację. Ale oznacza to też, ze Jezus nie kłamał, gdy mówił "nie każdy kto mi mówi Panie Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego... Wiara działa przez miłość  jak mówił św Paweł. Wiara bez uczynków jest martwa - mówił św. Jakub. I tak trzeba na problem patrzyć.

Nie kłóci się z tym rozumieniem zbawienia przez wiarę fakt, że do zbawienia trzeba się na nowo narodzić. Znaczy to przyjąć chrzest, uwierzyć w Jezusa Chrystusa i pójść za nim. Z tej też perspektywy Jezus mówiący "idźcie precz, bo byłem głodny, spragniony itd, a nie pomogliście mi też mówi prawdę...

A co do sprzedania majątku... W tekście biblijnym nie jest to warunek do osiągnięcia zbawienia, ale bycia doskonałym.

J.