GośćLondyński 18.02.2013 23:44
Mieszkam w Londynie. Zamykają miejscowy kościół metodystów, metodyści protestują i wzywają wszystkich chrześcijan do poparcia petycji w obronie ich kościoła.
Czy katolik może podpisać taką petycję, dać datek na uregulowanie długów (budynek kościoła ma zostać sprzedany), bądź w jakikolwiek inny sposób udzielać się w tej sprawie?
A co w przypadku, gdyby była to świątynia, dajmy na to, hinduistyczna?
Dziękuję za odpowiedź.
Odpowiadający nie widzi przeszkód, by wstawić się za metodystami. Nawet złożenie na rzecz zachowania przez nich świątyni datku trudno uznać za coś złego. Jak chcesz - pomagaj.
W sytuacji świątyni hinduistycznej odpowiadający miałby mieszane uczucia.
J.