Lukassek 01.11.2012 21:43
Wiem, że w objawienia prywatne nie musi się wierzyć, ale jeśli te objawienia pochodzą od świętej lub błogosławionej Kościoła Katolickiego to chyba niemożliwe jest aby takie objawienie było fałszywe.Beatyfikowana 15 kwietnia 2007 r. Maria Magdalena Martinengo od męki Pańskiej przekazuje opis mąk Jezusa jakie przychodził podczas pobycie w ciemnicy w nocy z czwartku na piątek. Opis ten nie pasuje zbytnio do Biblii. Tutaj są szczegóły i argumenty przeciw temu objawieniu : (...). Jeśli więc te objawienia są fałszywe, to skąd one pochodzą, i dlaczego Kościół beatyfikując tę wizjonerkę zaakceptował równocześnie wizje sprzeciwiające się objawieniu zawartemu w Biblii?
Beatyfikowanie mistyka nie jest jednoznaczne z uznaniem za prawdziwe jego wizji. Zwłaszcza że wizje mistyczne niekoniecznie muszą być równoznaczne z prawdą historyczną: mogą być przecież jaką alegorią. Inna rzecz, że trudno być pewnym prawdziwości jakiegoś tekstu, gdy został opublikowany na jakimś forum,a nie jakiejś oficjalnej, religijnej stronie. Np. parafii, diecezji czy zakonu....
J.