niepewnosc 11.09.2012 14:54

http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/139ec2 - moje pytanie odnosi sie do tego linku... skad mam wiedziec czy zyje w stanie grzechu ciezkiego?? czasem mam takie mysli ze to moglo byc grzechem ale nie wiem jakim. Mam tak dosyc czesto staram sie wtedy wypowiedziec akt zalu i przystepowac do komuni bo nie chce kilka razy w tygodniu uczestniczyc w spowiedzi...codziennie sie modle a jesli zyje w ciekim grzechu i modlitwa nie jest wysłuchana??? a ja saddze ze zyjje w łasce?

Odpowiedź:

Jeśli zastanawiasz się, czy coś było grzechem albo czy nie było, to pewnie nie było to grzechem ciężkim. Bo grzech ciężki to zawsze jakieś wielkie zło, a skoro nawet nie wiesz czy zło było.... Najlepiej, gdybyś w kwestii tego rozróżniania z kimś porozmawiał. Ze spowiednikiem albo z jakimś księdzem poza spowiedzią. Trudno podać jasne zasady, bo do tego nie wystarczy nawet przeczytanie podręcznika teologii moralnej. W pewnych sytuacjach nie jest to do końca jasne. Najlepiej uznać, ze ciężki i się spowiadać...

Zobacz też TUTAJ

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg