gacjan 10.09.2012 11:33

1) jako człowiek wierzący nie raz i nie dwa przyszło mi dyskutować z moimi niewierzącymi przyjaciółmi i znajomymi. Przy czym jest kilka punktów w nauczaniu Kościoła, które przyjmuje z pokorą, ale bez wewnętrznego przekonania - traktuję je tak jak nakaz rodziców, który nie do końca rozumiem, nie do końca się z nim zgadzam, ale w imię miłości i posłuszeństwa po prostu się temu podporządkuję. Niemniej podczas rozmów tych punktów nie jestem w stanie bez takiego wewnętrznego przekonania bronić - co by mi odpowiadający w tej sytuacji radzili?

2) Czy mogą być objawienia autentyczne w innych wyznaniach, niż katolickie? Moim zdaniem nie, ale widzę, że bardzo wielu katolików wierzy w "wizje" Vassuli Ryden - czy sam fakt, że nie nawróciła się na katolicyzm jest tu wyznacznikiem ich fałszywości? Niezależnie od pozytywnych wypowiedzi niektórych księży na jej temat.

3) Często w dyskusjach na forum wiara.pl wypowiadam się przeciwko wielu dziwnym objawieniom - zwłaszcza Agnieszki od x. Natanka i Marii Miłosierdzia Bożego z Irlandii. To pierwsze nazwałem w dyskusji "szemranym". Zostałem za to zrugany, że jeśli to prawdziwe dzieło Boże to popełniam straszny grzech? Czy na pewno? Moim zdaniem w ogóle nie ma grzechu, jeśli nie wierzy się w nawet uznane objawienia.

3a) Czy święci mogą mieć objawienia fałszywe? Często ktoś zmarł w opinii świętości, ale jego objawienia nie zostały nigdy uznane (choćby św. o. Pio).

4) Jak Odpowiadający myślą? Skąd tyle nienawiści w stosunku do deklaracji wspólnej kościołów polskiego i rosyjskiego? Czy nie wynika to z tego dziwnego nacjonalizmu polskiego Kościoła, o który jakiś czas temu pytałem? Ja w ogóle nie potrafię tego zrozumieć. Jestem Ślązakiem, moi przodkowie doznali wielu krzywd od Polaków i Rosjan (choćby wywieźli na wschód i zamordowali mojego niemłodego już wówczas pradziadka w 1945, który mając 60 lat w ogóle nie brał udziału w wojnie), a jednak jako obywatel polski czuję się też Polakiem, a także nie mam nic obecnie do Rosjan, choćbym nie wiem jak bardzo nie lubił ich rządu. Moim zdaniem chrześcijanie powinni szukać raczej wspólnych spraw, a nie różnic, a okazuje się, że sprawa narodowa dla wielu (także księży) jest ważniejsza od religii.

Odpowiedź:

1. Najlepiej byłoby dociec, dlaczego Kościół w jakiejś konkretnej sprawie uczy tak czy inaczej. Bo na pewno przemawiają za tym poważne racje...

2. Trudno by wyznacznikiem wiary katolika było nauczanie osoby prawosławnej. Nie byłoby problemy, gdyby było zgodne z nauczaniem Kościoła katolickiego. W przypadku Vassuli Ryden to nie tak.... A, trzeba pamiętać, Kościół wszystkie głośniejsze objawienia prywatne konfrontuje z jedynym objawieniem Jezusa Chrystusa. Gdy występuje sprzeczność, nie ma wątpliwości, za czym powinien się opowiedzieć...

3. Masz rację. Nie ma nakazu wiary w prywatne objawienia. Nawet te uznane przez Kościół. Powinniśmy postępować wedle Ewangelii, a nie nauczania mistyków...

3a. Odpowiadający nie zna takiego przypadku.... Trzeba chyba jednak rozróżnienia między objawieniami jakie mieli mistycy, a wielkimi przesłaniami dla świata ludzi, którzy nigdy nie mieli mistycznych skłonności. O objawieniach mistyków Kościół często po prostu się nie wypowiada. Nie trzeba, gdy są zgodne z nauczaniem Kościoła albo mistyk właściwie ich nie propaguje, nie wymaga wiary w nie...

4. Odpowiadający patrzy na sprawę podobnie....

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg