Homeopatia - prawda czy fałsz?

Piszę do Was z nadzieją, że pomożecie mi w wyjaśnieniu nurtującego mnie problemu. Przyznam, że korzystam z porad dr homeopatki i leczenie okazuje się skuteczne. Ale dowiedziałam się od córki, która wróciła z rekolekcji, że homeopatia ma związek z satanizmem i przyjmowanie tych ”lekarstw” wpływa niekorzystnie na podświadomość, wzbudzając niepokoje itp.

Co na to etyka?

Etycznie naganne jest praktykowanie homeopatii przez ludzi bez przygotowania lekarskiego. Dotyczy to również innych uzdrawiaczy posługujących się metodami tzw. medycyny alternatywnej. Co wtedy, gdy homeopatię w dobrej wierze stosuje lekarz? Koniecznie należy wyjaśnić pacjentom, że korzystają z metody niepotwierdzonej naukowo. Pacjent, korzystając z homeopatii, ma prawo wiedzieć, że właściwie godzi się na udział w eksperymencie, w którym ceną jest jego zdrowie.

Produkcja leków homeopatycznych jest bardzo tania. Składają się one głównie z wody lub innego rozpuszczalnika. W jednym z popularnych specyfików substancję czynną stanowi wyciąg z wątroby kaczki. Wyliczono, że z jednej kaczki można wyprodukować leki wartości 20 mln dolarów. Koncerny produkujące homeopatyczne specyfiki zarabiają spore pieniądze, sprzedając leki co najmniej wątpliwej skuteczności. Na opakowaniach nie spotkamy informacji, że ich działanie nie jest potwierdzone naukowymi badaniami. Producenci chętnie dzielą się informacją, że leki te nie mają żadnych skutków ubocznych. Pacjent płaci jednak nie za to, żeby lek mu nie zaszkodził, lecz za to, by mu pomógł.

Etyk, ksiądz prof. Wojciech Bołoz, uważa, że ponieważ nie zostały potwierdzone racjonalne podstawy homeopatii, dlatego wskazana i uzasadniona jest ostrożność w korzystaniu z tej metody. Tym bardziej że homeopatii towarzyszy pewna otoczka magiczna.

Zagrożenie duchowe?

Czy homeopatia może przynieść negatywne skutki w sferze duchowej? Opinie na ten temat są podzielone. Niektórzy kierownicy duchowi, i nie tylko, wskazują na tego typu niebezpieczeństwo i dlatego stanowczo przestrzegają przed homeopatią. Inni nie dostrzegają powiązania między zażywaniem leków a siłami nadprzyrodzonymi.

W samych założeniach homeopatii tkwi odwołanie się do tajemniczych sił czy energii pozamaterialnych. Hahnemann był przekonany o istnieniu siły żywotnej (vis vitalis). Siła ta - jak pisze - jest niematerialna, niewidzialna, podobna duchowej, ożywiająca materialny organizm. Nadto wierzył on, że możliwe jest kierowanie tą siłą za pomocą leków homeopatycznych. Zadaniem leku jest pobudzanie tej siły (energii?) do zwalczania choroby. Homeopatia nie wpływa więc bezpośrednio, fizycznie na organizm człowieka, ale oddziałuje na bliżej nieokreśloną siłę życiową. Na podobnych założeniach opiera się magia. Jedną z form magicznych działań jest wykorzystanie obiektów materialnych (także leków) do wpływania na nadnaturalne moce. Podobieństwo między zasadami homeopatii a sposobem działań magicznych daje do myślenia.

Czy wobec tego wolno korzystać z homeopatii? Podzielam opinię Roberta Tekielego. Autor książki ”Homeopatia” stwierdza, że ”nie należy stosować specyfików związanych z homeopatią w kontekście związanych z nią niejasności. W przyszłości, jeśli homeopatia oczyści się, zostając dziedziną nauki, to stanowisko może się zmienić”.
«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg