Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Everyday DODANE11.12.2011 20:36
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!Wiem, że podobne pytanie już było, ale mój problem, choć podobny, trochę się różni, dlatego proszę o odpowiedź.Mam zamiar oświadczyć się mojej dziewczynie. Naprawdę ją kocham, pragnę budować z nią rodzinę, razem zmierzać do świętości. Niestety, mam za sobą "trudną" przeszłość. Jako nastolatek nie do końca radziłem sobie ze sprawami własnej seksualności i, myśląc, że jestem homoseksualistą, uprawiałem z innym mężczyzną chłopakiem, czego się wstydzę i... »
Gość DODANE08.12.2011 00:56
Szczesc Boze, chcialabym poradzic sie ksiedza poniewaz mam wiele problemow i nie wiem jak je rozwiazac... (...)Aktualnie z tego co zarabiam nie jestem w stanie sie samodzielnie utrzymac i sila rzeczy postanowilismy zamieszkac razem.Bedzie wiec to jeszcze wiekszy grzech.Czy powinnam zrezygnowac ze studiow i zyc "po Bozemu"??? »
Gość DODANE05.12.2011 18:39
mam mnóstwo pytań do was ale postanowiłem że zadam tylko te 5 najważniejszych:1. Jaka była rola Jezusa na ziemi dopóki nie zaczął głosić królestwo Boże czyli przez te 30 lat???2.Czy Maryja mogłaby być stygmatyczką bo Ewangelii jest napisane że Ona współcierpiała z Jezusem a o stygmatykach mówi się że cierpią to co Jezus... »
Gość DODANE30.11.2011 20:40
Mam dylemat. Chcemy z narzeczonym się pobrać. Wolelibyśmy jakieś skromne przyjęcie. Problem w tym, że moja rodzina i jego też (chociaż przyszli teściowie byliby za skromnym weselem) nie wyobraża sobie ślubu bez tańców, hucznej imprezy, całonocnej zabawy, kamery, sesji zdjęciowej itd.itd. Jak to pogodzić? Przecież to dużo zachodu i mnóstwo pieniędzy. Mamy ograniczony budżet, nie chcemy wydawać fortuny na wesele. Boję się, że jeśli nie zrobimy hucznego wesela, to będą siedzieć jak na stypie,... »
Gość DODANE29.11.2011 00:25
Szczęść Boże.Przez ostatnich 6 lat mieszkałam z mężem i córką za granicami naszego kraju, przez ten czas w Polsce byłam tylko 2 razy. Wróciłam do Polski stęskniona za naszą kulturą, rodziną, świętami Kościelnymi (dodam iż jestem bardzo wierzącą osobą, a kraju w którym byłam tylko osoby w podeszłym wieku uczestniczyły garstkami we mszach swiętych). Do Polski wróciliśmy pełni optymizmu - nowy dom, jesteśmy w unii więc pracę znajdziemy a w szczególności z biegłym angielskim, inni dają radę to my... »
Gość DODANE28.11.2011 23:12
W jaki sposób zachowywać się w stosunku do znajomego małżeństwa, które zdecydowało się na zapłodnienie in vitro? Dowiedziałam się o tym już po fakcie. Mimo iż znajomi są katolikami nie uczestniczyli od dawna w życiu sakramentalnym a do Kościoła mają nastawienie negatywne, więc nie wiem jaki skutek odniosłaby nawet najmniejsza próba uświadomienia im, że bez względu na pochodzenie komórek (w ich przypadku pochodzą one od obojga) in vitro jest złem. Czy ja popełnię grzech, jeśli będę milczeć w... »
Gość DODANE27.11.2011 19:23
Chciałem kupić obrączki srebrne dla mnie i dla mojej dziewczyny. Chciałbym dowiedzieć się jak postrzega Kościół noszenie obrączek przez ludzi nie będących małżeństwem. Czy jest to coś złego, nieodpowiedniego? Nie jesteśmy narzeczeństwem aczkolwiek myślimy dość poważnie o życiu i o swoim związku. »
Gość DODANE27.11.2011 09:29
jestem mężatką.mam dwoje małych dzieci.kocham jednak innego mężczyznę.nigdy nie zostawię męża ze względu na dzieci, niego samego i nasz kościelny ślub.walczę z tym uczuciem od ponad roku-narazie bezskutecznie.wiele razy próbowałam to skończyć.codziennie modlę się,żeby mnie Pan Bóg od niego uwolnił. Obecnie jestem na takim etapie,że spotykam się z tym mężczyzną praktycznie codziennie,ponieważ razem pracujemy.dodam od razu,że zmiana pracy nie wchodzi w grę.rozmawiamy (w tym o naszym uczuciu),... »
Gość DODANE25.11.2011 11:25
Witam. Proszę o nie ujawnianie pytania. Jestem młodą osobą, ale jednak życie pokazało mi już trochę. (...) »
Gość DODANE23.11.2011 18:07
Mam 19 lat, lubie się raz na tydzien przewaznie w sobote wieczorem napić piwko lub dwa. I nie widze w tym nic zlego. Problem jest taki ze moja dziewczyna tak... Ona uwaza mnie za alkoholika i wogole jakiegos dziwnego czlowieka bo jak mozna alkohol lubic i tak jest na kazdym kroku gdy tylko zaczne rozmowe na ten temat... Gdybym pil wiecej lub czesciej to rozumiem ale wydaje mi sie ze to naprawde nie jest duzo... Jak ja mam na nią wpłynąć? Ona mowi ze nie chce byc z alkoholikiem, a ja nie... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.