Gość 14.12.2011 10:35

Czy to prawda, że jakieś psychiczne zaburzenie może całkowicie usprawiedliwić jakiś popełniony grzech? Pewien ks. który jest psychologiem napisał mi kiedyś, że w sytuacji którą mu opisałem (nie chce podawać konkretnie o co chodzi) nie popełniłem grzechu, bo to było spowodowane moją chorobą i przymusem spowodowanym przez to zaburzenie psychiczne i dlatego ta sytuacja nie była grzeszna i za takie coś się nie odpowiada... Ale jednak czuje w sobie, że to był grzech i tak się zastanawiam teraz.. Chodzi mi o to czy jest możliwe, że dla normalnego człowieka byłby to grzech a dla mnie nie jest to grzechem gdyż mam problemy natury psychicznej?

Odpowiedź:

Ksiądz ma rację. Skoro tak Ci powiedział, to tego się trzymaj.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg