Marjan 14.12.2011 00:59

Mam pytanie. Otóż niedawno ukazała się płyta dvd z zapisem koncertu zespołu, który bardzo lubię. Muzyka wzbogacona jest wizualizacjami i teledyskami. I tutaj jest mój dylemat. Otóż, podejrzałem próbki na youtube i w jednym utworze (na 16 zarejestrowanych) do teledysku załączono erotyczne migawki i jakieś sceny chrztu ludzi w jeziorze (nie wiem, czy nie jest to przypadkiem jakaś antyreligijna parodia)
Poza tym wszystkie pozostałe teledyski i wizualizacje są ok. Sama muzyka też jest bardzo ładna. I nie wiem, czy jako katolik mogę sobie pozwolić na zakup tego wydawnictwa? Oczywiście nie kupiłbym dla tych migawek. Pewnie i tak ten utwór przełączałbym od razu. Ale czy moralnym będzie jeśli wesprę finansowo takie wydawnictwo?

Odpowiedź:

Odpowiadający nie widzi tu większego problemu moralnego. Nie znaczy to jednak, że nie można postąpić lepiej, prawda?

J.

 

więcej »