Gość 13.12.2011 15:01

Szczęść Boże!
Mam pytanie, złożyłam kiedyś pewnemu klerykowi obietnicę czystości do ślubu na Ducha Świętego, w zamian za to on mi coś obiecał ale to nie była obietnica na DŚ. Później życie sie pokomplikowało musieliśmy zerwać znajomość, jego obietnica została automatycznie zerwana, została moja powiedział że on mnie z niej zwalnia, po jakimś czasie dodał że jeżeli chce sie naprawdę zwolnić muszę o to poprosić księdza. Jak jest w końcu z tą obietnicą czy jest ona ważna?

Odpowiedź:

Słusznie radził Pan Jezus: Niech wasza mowa będzie tak - tak, nie -nie, a co nadto od Złego pochodzi...

Spokojniejsza będziesz, jeśli porozmawiasz ze spowiednikiem...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg